włączcie mi autopilota


04 grudnia 2019, 12:54

Wczoraj po moich policzkach popłynęły łzy... poczułam się jak dziecko... takie małe, które potrzebuje przytulenia, zrozumienia, a dostaje … tak naprawdę to chyba poczułam się jak dziecko, które dostaje to, czego potrzebuje, a nie to, czego chce... Nie mam siły. już nie mam siły walczyć ze swoim umysłem... a on nie chce się poddać... Czuję się, jakbym dźwigała ogromny ciężar na plecach... jestem zmęczona... taka zmęczona... już nic mnie nie cieszy, na nic nie mam ochoty... włączyłabym autopilota i tak pozostała do końca mojego ziemskiego życia...

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz