złe decyzje


16 grudnia 2019, 12:25

Cały czas uświadamiam sobie coś nowego, dochodzą do mnie nowe informacje... choć tak naprawdę bardzo stare... Przeżyłam niejednego takiego, jak Ty, przeżyję jeszcze wielu... ale teraz boli i jest przykro... Już nie dlatego, ze zachowałam się, tak, jak się zachowałam... M. powiedziała mi bardzo mądrą rzecz, że mam nie patrzeć na siebie Twoimi oczami, bo Ty mnie znasz duuużo krócej niż ja samą siebie a ja wiem jaka jestem i jakie są moje wartości... ma rację. Jest mi przykro i smutno bo nie ma nikogo, bo nie potrafię żyć w samotności... Wszystko, co robię, robię z Twojego powodu... umieszczam zdjęcia, piszę z ludźmi... żeby Cię pobudzić do działania... jakby Cię to cokolwiek obchodziło, jakbyś w ogóle to zauważał... W środku jest ogromny smutek i żal, ale staram się go przykryć, żeby był niewidoczny... kojarzy mi się taka scena z filmu "Inni", gdzie przykrywa się groby zmarłych liśćmi, żeby nikt ich nie zauważył... ja tak teraz przykrywam w swoim życiu wiele rzeczy... Byłam na weekend u M. miałam tam odpocząć ale co chwila zbierało mi się na łzy... oczywiście wtedy, gdy nikogo nie było w pobliżu. Boże pomóż... proszę już kolejny raz... nie daję rady, nie chcę być sama... Chroń mnie przed moją własną głupotą...

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz